Jak zaczęła się Twoja przygoda z serią?

cheeky

to wszystko przez Sarę! czytałam jej recenzje, no i natknęłam się na jej blogu właśnie na opis Miasta Kości. Nie lubię tego typu książek, ale jak wybrałam się do empiku i po wcześniejszych zakupach zostało mi dokładnie 35 zł, to od razu złapałam się za Miasto Kości i do kasy. Na początku mi się nie podobało, ale w końcu kiedy byłam chora i nie miałam co robić, już na dobre się w nią wciągnęłam. Teraz kończę drugą część i coś mi mówi, że sięgnę z ogromną przyjemnością i po trzecią (zresztą, nie mam już za bardzo wyboru, bo leży u mnie na stole i aż wstyd jej nie przeczytać). Jak narazie jedna z najlepszych serii jakie czytałam! Wink

Sara

widzisz - przeznaczenie z tą kasą Smile

Elysian

Jace, Simon, Alec i Magnus chcieli, żebyś sie w nich zakochała. Very Happy

FrogPrincess

A wiecie co, mi też się na początku nie podobało. oO'

Alice

cheeky,widzę masz ten sam problem. Bo ja też zaczęłam czytać Miasto Kości przez Sarę - zachwalała, słodziła i w końcu spróbowałam. mimo, że nie przepdam za fanasy to Dary Anioła... cud, miód i Nocni Łowcy.

Sara

A co, źle? Smile

FrogPrincess

To chyba dobrze, że tak polecałaś wszystkim, bo wszystkim się podoba. ^^

Sara

bo książki są po prostu świetne:)

jezynkosz

przed wyjazdem na wakacje mama kupiła mi tą książkę. oczywiście od razu zaczęłam ją czytać, tak mnie wciągnęła że nie mogłam się oderwać xD pokochałam od razu ; D